Chińska kabina prysznicowa to jeden z najgorszych zakupów jaki zrobiłam. Wyposażona w bicze wodne, hydromasaż, radio i przyciemniane szyby wyglądała przepięknie. Cena była
o połowę mniejsza od bardzo podobnej kabiny prysznicowej produkcji
polskiej.
Problemy
zaczęły się już przy montażu. Instrukcja wyglądała na niekompletną.
Wielu rzeczy trzeba było się domyśleć. Podczas montażu okazało się że
trzeba dokupić kilka części i tu zaczęła się zabawa. Dwa węże kupiłam
bez problemu ale sprzedawca zapytał o producenta kabiny prysznicowej.
Gdy powiedziałam, że kabina jest chińska uśmiechnął się i opowiedział
historię osób które kupiły takie kabiny Made in China.
Zdarzają się sytuacje gdzie pękają plastikowe elementy kabiny takie jak
zawory czy złączki i zalewa mieszkanie. Wiele osób kupuje dodatkowe
metalowe zawory i gdy nie bierze prysznica odcina dopływ wody do kabiny.
U mnie po kąpieli zbiera się woda na podłodze i tak jest od samego
początku. Nie pomogło nic uszczelnianie sylikonem wszystkich możliwych
szczelin.
Po kilku miesiącach rozpadła się słuchawka prysznicowa a ustawienie
stałej temperatury wody graniczy z cudem. Przy takim samym ustawieniu
temperatury jest woda ciepła a po kilkunastu sekundach zaczyna lecieć
wrzątek. Cały czas trzeba regulować temperaturę.
Sandra W. Rzeszów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz